Na lekcji matematyki w klasie 8a zrobiło się naprawdę gorąco – a wszystko za sprawą powtórzenia wiadomości z równań w nieco innej, ruchowej formie. Tym razem uczniowie pracowali w losowo dobranych grupach po cztery osoby, co już na starcie zapowiadało sporo emocji.
Pierwszym wyzwaniem była sztafeta zadaniowa. Na szkolnym korytarzu czekały przygotowane przez nauczyciela zestawy zadań, a zadaniem uczniów było… pobiec po jedno z nich, wrócić do swojej drużyny i wspólnie je rozwiązać. Dopiero po akceptacji poprawnego wyniku można było ruszyć po kolejne zadanie. Liczyła się nie tylko szybkość, ale przede wszystkim dokładność i współpraca.
Atmosfera była pełna sportowego ducha – jedni liczyli, inni dopingowali, a jeszcze inni biegli z determinacją godną olimpijczyków.
Po emocjonującej sztafecie zadaniowej uczniowie klasy 8a nie mieli czasu na odpoczynek – czekało na nich kolejne wyzwanie, tym razem wymagające nie tylko wiedzy, ale też sprytnej strategii. Nauczyciel przygotował konkurs z zadaniami z równań w trzech poziomach trudności: za 1, 2 i 3 punkty.
Każda grupa mogła rozpocząć od najłatwiejszych zadań. Dopiero po poprawnym rozwiązaniu trzech z poziomu pierwszego, drużyna mogła przejść dalej – co nagradzane było dodatkowymi 4 punktami bonusowymi. Decyzja, czy ryzykować i sięgnąć po trudniejsze zadania, wymagała planowania niczym w grze strategicznej!
Uczniowie mieli też do dyspozycji trzy koła ratunkowe, czyli podpowiedzi od nauczyciela. Ci, którzy poradzili sobie bez nich, otrzymywali 1 punkt ekstra – co motywowało do samodzielnego myślenia.
W sali panowała atmosfera zdrowej rywalizacji i ogromnego zaangażowania. Każdy chciał zdobyć jak najwięcej punktów, ale też współpracować z zespołem. Ruch, emocje i odrobina presji czasu sprawiły, że uczniowie zapomnieli, że to tylko powtórzenie – bo matematyka zamieniła się w prawdziwą przygodę pełną strategii i dobrej zabawy.
Zapraszamy do GALERII zdjęć.
