Z wizytą w Oslo!

W dniach od 8 do 10 września przedstawicielka Samorządu Uczniowskiego z naszej  szkoły, wraz z opiekunką SU uczestniczyła w wyjeździe studyjnym do Oslo. Wyjazd do Norwegii odbył się  w ramach projektu ,,Samo-rządni  w szkole”,  realizowanego przez Stowarzyszenie Młodych Gminy Płużnica z dotacji otrzymanej z programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Celem wyjazdu było poznanie, w jaki sposób norweska młodzież angażuje się w rozmaite działania i poszukiwanie inspiracji do własnych aktywności.

Do Oslo dotarliśmy samolotem. Dla niektórych osób biorących udział w wyjeździe był to pierwszy lot w życiu i już sama podróż była dla nich ekscytującym doświadczeniem. Na miejscu zaopiekował sie nami Demostene Olariu z International Organization for Democracy and Human Rights – IODHR Norway.

Nasz opiekun opowiedział nam szczegółowo o systemie nauczania i sposobie funkcjonowania szkół w Norwegii. Dowiedzieliśmy się  na ten temat wielu ciekawych rzeczy. Zaciekawiło nas to, że młodzi Norwedzy już na etapie nauki  szkolnej są zachęcani do tego, aby byli w jak największym stopniu samodzielni i decyzyjni. Jeśli mają jakieś pomysły, na przykład dotyczące ich funkcjonowania w szkole, mogą je zgłaszać i przy wsparciu dorosłych realizować. Muszą jednak sami wymyślić jak wprowadzić w życie swoje propozycje i jak pozyskać na nie fundusze. Muszą wykazywać się przy tym umiejętnością współpracy, kreatywnością i samodzielnością.  Tylko wtedy mogą liczyć na pełne wsparcie dorosłych. Zaskoczyło nas również to, że norweska młodzież już od 16 roku życia może pracować wykonując prace adekwatne do ich wieku- i chętnie się takiej pracy podejmuje. Często zdarza się, że nawet młodsze osoby za wynagrodzeniem wykonują drobne prace np. takie jak pomoc w sklepie. W ten sposób zdobywają pieniądze na realizację własnych pomysłów. Taka postawa bardzo nam zaimponowała.

Trafiło do nas również norweskie powiedzenie ,,Ikke stress” – które oznacza nic innego jak ,,Nie stresuj się”. Młodzi  Norwegowie  ( i ci  starsi również😊) chętnie kierują się nim w  swoim życiu. Przed stresem młodych  chronią także dorośli, którzy wielką wagę przykładają do tego, aby młodzież czuła się dobrze, ponieważ powszechnie uznaje się, że to młodzi są przyszłością i to oni będą ją tworzyć.

Zainteresowanie sprawami młodzieży  i skłonność dorosłych do wspierania młodych w ich działaniach sprawia, że są oni chętni do podejmowania inicjatywy. Gotowość młodzieży do aktywności nie byłaby jednak możliwa bez skutecznej komunikacji. W norweskich szkołach urzeka fakt, że wszyscy (uczniowie, ich rodzice i nauczyciele) słuchają siebie nawzajem, współpracują ze sobą i wspierają się.

Czas spędzony w Oslo wykorzystaliśmy również do tego, aby poznać to miasto jak najbliżej. Zachwyciła nas wielokulturowość stolicy Norwegii, jej atmosfera i architektura, w której charakterystyczny jest kontrast między nowoczesnością i historią. Zobaczyliśmy najbardziej znane atrakcje turystyczne Oslo: Pałac Królewski, budynek parlamentu, Centrum Pokojowej Nagrody Nobla, futurystyczny gmach Norweskiej Narodowej Opery i Baletu. Spacerowaliśmy reprezentacyjną ulicą Karl Johan gate, tramwajem wodnym popłynęliśmy na jedną z licznych wysepek, na której znajdowały się słynne muzea. Najbardziej urzekł nas jednak Park Vigelanda– największy park na świecie z rzeźbami jednego artysty. Autorem dwustu dwunastu charakterystycznych prac z kamienia i brązu, przedstawiających łącznie niemal sześćset nagich postaci, jest Gustav Vigeland, nazywany często ,,rzeźbiarzem ludzkich emocji”.

Wizyta w Oslo była dla nas bardzo inspirującym i ciekawym doświadczeniem. Wróciłyśmy  z głowami pełnymi pomysłów i mnóstwem energii do działania, które z pewnością pozytywnie wykorzystamy. Zostaną z nami piękne wspomnienia i myśl znanego norweskiego podróżnika Thora Heyerdahla, którego muzeum poświęcone wyprawie Kon-Tiki mieliśmy okazję zwiedzić:

,,Borders? I have never seen one. But I have heard they exist in the minds of some people.” – ,,Granice? Nigdy żadnej nie widziałem. Ale słyszałem, że istnieją w umysłach niektórych ludzi”.

Klaudia Antoszek, Agnieszka Góreczna